Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Strony: [1]   Do dołu

Autor Wątek: Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)  (Przeczytany 2612 razy)

0 Użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Kiniuś

  • Gość
Jak nauczyliście swoje psiaki (od szczeniąt) zalatwiać swoje potzreby w odpowiednich miejscach??I jak możecie to napuszcie mi jak wy wychowywaliście swe szczenięta aby urosły na grzeczne duże psy??????  
 :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?:  :?: Proszę was o porady :)
Zapisane

pacuszka7

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #1 : 2005-02-26, 11:49 »
pies jako szczeniak załatwia sie w najwygodniejszym dla niego miejscu a więc jeśli nie chcesz żeby sikał na dywan kładź mu gdzies gazety a tam bedzie sie załatwiał

pozatym jak wychodzisz z nim na dwór to zaraz jak sie załatwi musisz okazać radość żeby poczuł że zrobił cos dobrego (mów do niego łagodnym tonem i wymłemłaj troszkę :lol: ) ;)
Zapisane

Apiska

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #2 : 2005-02-26, 11:52 »
Ja Apiska nauczyłam załatwianie sie na dworku w taki oto sposób: Gdy widziałam, że się 'nadstawia' do siusiania, podbiegałam z gazetką, lub gdy widziałam, że sie kręci to go szybciutko na gazetę. [to były metody w domu]. Gdyjuz się nauczyć robić na gazety, szłam z nim na spacer, lecz zawsze brałam ze soba gazetę. Kładłam na trawie a on robił w miejscu gdzie jest gazeta. Za każdym razem pochwała :) I później jakoś już poszło :) aa jeszcze mówiłam mu " Siku, siku, siku' :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedz #2 : 2005-02-26, 11:52 »

Dalmafreciak

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #3 : 2005-02-26, 11:56 »
Żeby nauczyć psa załatwiania swoich potrzeb na dworzu trzeba przede wszystkim poświęcić dużo czasu na obserwowanie go. Jak szczeniaczek zaczyna się kręcić albo popiskiwać  wypowiadasz magiczne słowo 'spacer' albo 'spaceeerek' i nim maluch się obejrzy znajdzie się na dworzu. ;) Ale to naprawdę nie jest takie proste jak się pisze, mi np. zajęło bardzo dużo czasu nauczenie mojej suni załatwiania się w 'odpowiednim' miejscu. Potrzeba cierpliwości i spokoju (trzeba traktować psie dziecko łagodnie). A jak psiak zrobi to o co nam chodziło (to dotyczy załatwiania się na dworzu, nauki komend i wielu innych rzeczy) powinien od razu dostać nagrodę i zostać wylewnie pochwalonym. :wink:

Nie bardzo rozumiem...
Cytuj
I jak możecie to napuszcie mi jak wy wychowywaliście swe szczenięta aby urosły na grzeczne duże psy??????


Jak pies jest małej albo średniej rasy to można się nie wiem jak starać, a na dużego psa i tak nie wyrośnie... :roll: :lol:

A jeśli chodzi Ci o to, żeby pies nie był za chudy, zabiedzony, słaby... to wystarczy go odpowiednio karmić. :)

Co do grzeczności to pies powinien być nauczony reagowania na podstawowe komendy, wtedy i Tobie i psu będzie się dobrze współpracowało i lepiej żyło... ;)

Jakiej rasy jest Twój pies? Czy to labrador...?

I jeszcze jedno pytanie. Czy przed kupnem szczeniaczka nie dowiedziałaś się niczego o wychowaniu, żywieniu itd...? Bo na to wygląda...

p.s. Czegoś jeszcze chciałabyś się dowiedzieć?

Dalma & Maja
Zapisane

Rhea

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #4 : 2005-02-26, 12:09 »
Pierwsze, czego chcemy nauczyć szczeniorka jak najszybciej, to umiejętność zachowania czystości w domu. Najlępszą matodą ( według mnie - ja uczyłam tak moje psy) jest obserwowanie szczenięcia. Kiedy objawia niepokój, kręci się i popiskuje, należy przenieść je w miejsce przeznaczone na załatwianie potrzeb fizjologicznych. Jeżeli tam się załatwi, chwalimy je i głaszczemy, dajemy nagródki. Jeśli nie dopilnujemy psa i zauważymy kolejną kałużę, karcenie nie ma sensu, nawet w minutę po fakcie jest już na to zapóźno! ( karcenie oczywiście w sensie np. "fe" "źle" "nie" lub " nie wolno" - proszę nie bić psa). Skarcone po fakcie szczenie zrozumie tylko tyle, że załątwianie się w obecności właścicilea jest ryzykowne. TYLKO W TRAKCIE załatwiania się w niedozwolonym miejscu  można spokojnie powiedzieć bez krzyku ( ewentualnie lekko podniesionym tonem głosy), po prostu " fe" lub "źle" i szybko podnieść szczenię i przenieść w wyznaczone miejsce.

Ja tę metodę stosowałam i moje psy bardzo szybko nauczały się załatwiania potrzeb fizjologicznych. W tej chwili psy chcąć wyjść na dwór stoją pod drzwiami lub w ostateczności drapuią i sygnalizując że należy je wypuścić.

Ta metoda jest bardzo wygodna, gdyż jak wiemy psy mają krótki układ pokarmowy i niedługo po posiłku potrzebują się oprożnić więc możemy przwidzieć tą sytuację!
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #5 : 2005-02-26, 12:14 »
Ja jako właścicielka trzech suczek polece trzy sposoby :P

Agnes nauczylismy załatwiania potrzeb w sposób taki domowy :)
Sunia gdy się kręciła, szukała miejsca na siusiu zostawała "wykopana" na ogródek ;) Rano, po jedzonku, wieczorem i po snie także została wykopana na ogródek ;) Sunia szybko pojeła o co nam chodzi- 'acha no więc siusiu robi się na dworze'. A aby zachęcić do robienia na dworze za każdym razem gdy się załatwiła została nagrodzona smakołykiem lub pochwałą. Zaś gdy zrobiła coś w domku to nie było bicia ani bicia po 4 godzinach od załatwienia potrzeby tylko jeśli sunia została złapana na gorącym uczynku  :lol: odrazu została skarcona ostrym tonem głosu "fe!". I tak oto Agnes pojęła jak rtobi sie siusiu :mrgreen:

Banty jako druga była szkolona ze "szmatka". Najpier zaczeliśmy ją przyzwyczajać do robienia na szmatkę. Gdy już umiała to szmatka zostawała przesunięta coraz bliżej drzwi. Aż w końcu znalazła sie pod drzwiami. Gdy sunia chciała siusiu widząc że nie ma już szmatki (którą zabraliśmy) piszczała bo strasznie jej się chciało  :lol: I tak oto BAndziorka nauczyła się lać:mrgreen:

Z Algą problemów nie było- sunia jest z naszej hodowli i już od pierwszych wyjść na spacerek załatwiała potrzeby na ogródku ;)
Zapisane

Kiniuś

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #6 : 2005-02-26, 12:18 »
Hodowca wyjaśnil mi wszytsko ale trudno jest mi to wykorzystać w praktyce więc pytam się już doświadczonych osób, a w ty cytacie
Cytuj

Nie bardzo rozumiem...
Cytat:
I jak możecie to napuszcie mi jak wy wychowywaliście swe szczenięta aby urosły na grzeczne duże psy??????


Jak pies jest małej albo średniej rasy to można się nie wiem jak starać, a na dużego psa i tak nie wyrośnie...  

A jeśli chodzi Ci o to, żeby pies nie był za chudy, zabiedzony, słaby... to wystarczy go odpowiednio karmić.



to może trochę źle się wyraziłam chodziło mi raczej o grzeczne nie duże lecz dorosłepsy :) :) dzięks za odpowiedzi :) :)

A co do spacerków po dworku to moj maluszek ma dopiero niecałe 6 tygodni więc o dworku na razie nie ma mowy ( wiecie o co mio chodzi - choróbska roznoszone przez inne psy )

Aha i powiedzcie co można dawać jakieś krótkie przepisy np. ty Goldenko co podajesz szczenięcią jak oddzielisz je już od pokarmu matki zanim sprzedasz  :?:  :?:  :?:
Zapisane

Dalmafreciak

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #7 : 2005-02-26, 14:31 »
No tak, malucha obiowiązuje około 10 dniowa (najczęściej) kwarantanna. ;)

A jaka to rasa? :)
Zapisane

Kiniuś

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #8 : 2005-02-26, 15:22 »
seter
Zapisane

Forum Zwierzaki

Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedz #8 : 2005-02-26, 15:22 »

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #9 : 2005-02-26, 15:23 »
Kinius jak będę fotki to dawaj  :D
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #11 : 2005-02-26, 18:53 »
Ale cuuudo!! :kocham:

Kiniuś musisz jeszcze z "brzegu" linku dac znaki ;)

np.


;)

Albo jak w imageshack.us wczytasz fotke po boku masz takie różne kody to wklej taki kod który wygląda mniej więcej tak [IMG]link[/IMG] ;)
Zapisane

Kiniuś

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #12 : 2005-02-26, 19:14 »
http://img194.exs.cx/img194/6008/im0007282yd.jpg

coś mi nie wychodzi, więc wstawiam tylko link
Zapisane

Jamniczka

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #13 : 2005-02-27, 11:47 »
Ja najpierw uczyłam moje suki sikania na gazetę. Gdy robiły swoje potrzeby gdzies indziej karciłam je słowami. Potem uczyłam ich załatwiania się na dworze i czesto je wołałam po imieniu, zeby jak najszybciej nauczyły się na nie reagować.Potem komendy - kto co chce, ale najważniejsza komenda to dla mnie do nogi. :)
Zapisane

Kiniuś

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #14 : 2005-02-28, 15:41 »
jak sądzicie czy można poslać setera na tresurę i w jakim wieku???CZy na takiej tresurce (oczywiście bez przemocy) da się nauczyć pieska reagować na podstawowe komendy i czy na takiej tresurze jest to latwiejsze???Proszę odpiszcie mi z góry dzięx i 3majcie siem :)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedz #14 : 2005-02-28, 15:41 »

Rhea

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #15 : 2005-02-28, 17:43 »
Heh, na tresurze nikt chyba nie zglupieje tak sądzę.
Ale teraz poważniej. Co to za tresura ma być, opisz dokladniej?

Znam fajne powiedzonko z książki pani Z. mrzewińskiej.
"Prawidłowa odpowiedź na pytanie - kiedy zacząć szkolenie psa? - brzmi: na długo przed kupnem szczeniaka."
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #16 : 2005-02-28, 18:16 »
Cytuj
"Prawidłowa odpowiedź na pytanie - kiedy zacząć szkolenie psa? - brzmi: na długo przed kupnem szczeniaka."


Święta Prawda!!! :lol:
Zapisane

Rhea

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #17 : 2005-02-28, 18:40 »
No widzicie jakie ja mądre książki czytam i jak te mądre cytaty mi w pamięć wchodzą.
Zapisane

golden(ka)

  • *
  • Wiadomości: 5987
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #18 : 2005-02-28, 18:50 »
Cytuj
mądre


buehehe mądre książki powiadasz? :lol: :P
Zapisane

Rhea

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #19 : 2005-02-28, 22:12 »
Tak twierdzisz, że książki p. Z. Mrzewińskiej są nie mądre. Jeżeli tak, to nie mamy o czym rozmawiać.
Zapisane

M'AST

  • Gość
Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedź #20 : 2005-03-01, 08:15 »
buahaha a Dziewuchy znowu sie kłócą ;) szkolenie moze pomóc ale najlepiej bedzie jak sama wyszkolisz psa a jesli jestes mało doswiadczona to najlepiej pod okiem lub chocby porada kogos doswiadczonego :) powodzenia ;)
Zapisane

Forum Zwierzaki

Mam do was pytanko (chodzi mi o wychowanie szczeniąt):)
« Odpowiedz #20 : 2005-03-01, 08:15 »
Strony: [1]   Do góry
 

Strona wygenerowana w 0.079 sekund z 31 zapytaniami.